W sobotę, 27 kwietnia, kopia obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej przybyła z Ożarowa do parafii św. Leonarda Opata w Wierzbiu.
W parafii św. Leonarda Opata proboszczem jest ks. Sylwester Rasztar. Po uroczystym powitaniu Matki Bożej i po intronizacji Jej wizerunku w kościele, wierni modlili się podczas Mszy św. koncelebrowanej pod przewodnictwem bp. Antoniego Długosza. W koncelebrze ksiądz Sylwester Rasztar i ksiądz dziekan Paweł Marczewski.
Zarówno parafia w Wierzbiu jak i w Ożarowie przygotowywały się do peregrynacji poprzez ścisłą współpracę pod czujnym okiem wspólnego proboszcza ks. Sylwestra Rasztara. Były to przygotowania duchowe poprzez misje święte, prowadzone przez o. Remigiusza Zmudę oraz przygotowania zewnętrzne, widoczne choćby na drodze łączącej obydwie parafie.
Zaowocowało dobro, które tak naprawdę drzemie w każdym człowieku. Nam udało się je obudzić. Byliśmy w tym czasie dziećmi jednego Boga oczekującymi na spotkanie z Jego Matką.
Najpierw witaliśmy Ją w Ożarowie, w parafii św. Marii Magdaleny, dziś witamy Ją tak samo radośnie w Wierzbiu, w jednym z najstarszych kościołów drewnianych na ziemi wieluńskiej, w którym na belce tęczowej widnieje napis „Bóg jest Miłością”, a przed świątynią czuwa św. Leonard Opat, ukochany przez parafian patron.
Dziś śmiało możemy powiedzieć, że pomiędzy dwoma parafiami, których historia przeplatała się przez wieki (od 1499 roku do 1922 parafia Wierzbie miała status parafii afiliowanej do Ożarowa), zawiązuje się kolejny raz niekłamana jedność.
– mówił ks. Sylwester, m.in. przywołując słowa papieża Benedykta XVI
Parafianie z Wierzbia, tak samo jak parafianie z Ożarowa, zawierzyli się Matce Bożej i wspólni z nią trwali na modlitwie przez 24 godziny, która była doba i pełna łaski.
Wierzbie było ostatnią parafią Dekanatu Mokrsko na drodze nawiedzenia. Matka Boża opuściła gościnny dekanat, w niedzielę 28 kwietnia, udając się do parafii Kowale – Gana p.w. św. Wojciecha w dekanacie praszkowskim.
Zofia Białas/kultura.wielun.pl
