W dniu 11 listopada Polska i Polacy obchodzili Narodowe Święto Niepodległości upamiętniające odzyskanie przez Polskę niepodległości i suwerenności.
W tym roku świętowaliśmy 105. rocznicę tego ważnego dla Polaków wydarzenia. Uroczyste upamiętnienie 105 rocznicy odbyło się także w Gminie Wieluń. Miejscem uroczystości było miasto Wieluń. Uroczystości rozpoczęły się od zbiórki przy wieluńskim Ratuszu, skąd uformowane szyki przeszły do kolegiaty wieluńskiej gdzie została odprawiona Msza Święta w intencji Ojczyzny.
Mszy Świętej koncelebrowanej przewodniczył ks. prałat Jacek Zieliński. W koncelebrze ks. Jarosław Boral, ks. Adam Sołtysiak i ksiądz Janusz Parkitny – proboszczowie pozostałych trzech parafii wieluńskich. Homilię wygłosił ks. Adam Kępka z parafii kolegiackiej. Podstawą do rozważań stały się: List św. Pawła do Rzymian, Ewangelia wg św. Łukasza 16,15 fragment „Sąd o faryzeuszach” oraz liturgiczne wspomnienie św. Marcina bpa z Tours.
List do Rzymian, mówił kaznodzieja, to swoisty katalog 37 współpracowników św. Pawła w Rzymie wymienionych z nazwiska i funkcji jaką pełnili w nowej chrześcijańskiej wspólnocie, przypominający, że wspólnota to nie bezimienna masa. Święty Paweł zna tę wspólnotę, zna Kościół. A my dziś? Nie mamy czasu na spotkanie, na skoncentrowanie się na Człowieku. Jesteśmy bezimienni, nawet dla najbliższego sąsiada. Ta bezimienność przenosi się na naród i Ojczyznę.
Ewangelia wg św. Łukasza skierowana do faryzeuszy uwypuklająca słowa: zjednujcie sobie przyjaciół nawet przez niegodziwe pieniądze, aby przyjęto was do wiecznych przybytków, kiedy już wszystko opuścicie; Czyńcie sobie przyjaciół mamoną niegodziwości (…). I dalej: Ukazujecie przed ludźmi waszą sprawiedliwość, lecz Bóg zna wasze serca; to zaś, co jest wzniosłe w oczach ludzi, za obrzydliwość uchodzi wobec Boga” – to słowo o ubóstwie. Co zostanie jeśli skończy się mamona? Co stanie się z tym co zgromadziłeś, jeśli nie będzie ci dane tego użyć? Tu odwołanie do hagiografii św. Marcina z Tours, bpa znającego swoje owce, ich niedostatki i potrzeby.
Szczególnym fragmentem homilii było przytoczenie słów C.K. Norwida z Listu do Józefa Bohdana Zaleskiego poświęconego Ojczyźnie. Zakończenie homilii to wołanie o naukę miłości do Ojczyzny – konkretnej wspólnoty , takiej o jakiej czytaliśmy w Liście św. Pawła i o takiej, którą znał św. bp z Tours. To wołanie o zobaczenie Człowieka w każdym obywatelu.
C.d. tekstu pod galerią ze zdjęciami.
fot. Zofia Białas/kultura.wielun.pl
no images were found
Po Eucharystii uroczystości przeniosły się pod tablicę pamiątkową Marszałka Józefa Piłsudskiego i wielunian poległych w wojnie bolszewickiej w latach 1919-1921, gdzie odbyła się oficjalna część uroczystości, którą poprowadził Wojciech Knaga z Muzeum Ziemi Wieluńskiej.
Witając zgromadzonych mieszkańców, harcerzy, Poczty sztandarowe organizacji społecznych i szkół podstawowych Wojciech Knaga przedstawił rys historyczny wydarzeń poprzedzających odzyskanie przez Polskę niepodległości ze szczególnym naciskiem na wydarzenia wieluńskie.
Po odśpiewaniu hymnu okolicznościowe przemówienia wygłosili: Burmistrz Wielunia Paweł Okrasa, Wicestarosta Powiatu Wieluńskiego Krzysztof Dziuba, poseł na Sejm RP Paweł Rychlik i Roman Drosiński z Chrześcijańskiego Porozumienia Wieluń.
Zabierając głos wszyscy mówcy nawiązali do wydarzeń za naszą wschodnią granicą i na Bliskim Wschodzie. Te wydarzenia źle wróżą suwerenności naszej Ojczyzny i są niepisaną groźbą konfliktu globalnego. Stąd słowa z hymnu „Jeszcze Polska ni zginęła, póki my żyjemy…” zaczynają nabierać swoistej wymowy.
Następnie przyszedł czas na złożenie kwiatów i zapalenie zniczy. Hołd pod tablicą Marszałka Józefa Piłsudskiego złożyli przedstawiciele lokalnych władz, służb mundurowych, kombatantów, partii i stowarzyszeń, poseł na Sejm RP Paweł Rychlik, Wicestarosta Powiatu Wieluńskiego Krzysztof Dziuba, Burmistrz Wielunia Paweł Okrasa, harcerze 5. Wieluńskiego Szczepu Harcerskiego „Piątka”, Chrześcijańskie Porozumienie Wieluń oraz wieluńscy kapłani.
Złożone przez delegacje wiązanki kwiatów w barwach narodowych i zapalone znicze to wyraz wdzięczności tym co walczyli o naszą wolność, polskie i europejskie być albo nie być. Organizatorem uroczystych obchodów Narodowego Święta Niepodległości w Wieluniu był Burmistrz Wielunia Paweł Okrasa.
Jak co roku, przy tablicy pamiątkowej Marszałka Józefa Piłsudskiego, wartę honorową pełnili członkowie Stowarzyszenia Historycznego Bataliony Obrony Narodowej. Wieluńskie obchody zakończyło wieczorne Ognisko Patriotyzmu w parku przy pomniku rtm. Witolda Pileckiego w Wieluniu.
W wyniku trzech rozbiorów, w latach 1772, 1793 i 1795, na 123 lata Polska utraciła niepodległość i zniknęła z mapy Europy. Polacy z utratą wolności nigdy się nie pogodzili. O niepodległość walczyli u boku Napoleona I , w powstaniu listopadowym i styczniowym i na na polach bitewnych I wojny światowej. Przez całe 123 lata, pomimo prześladowań, dbali o polską tożsamość, polski język, polską kulturę oraz zachowanie wiary i budowanie polskiej myśli politycznej.
Marzenia Polaków o wolności spełniły się wraz z zakończeniem I wojny światowej i klęską wszystkich trzech zaborców. Dekretem z dnia 11 Listopada 1918 r. Rada Regencyjna oddała naczelne dowództwo nad wojskiem Józefowi Piłsudskiemu, trzy dni później rozwiązując się przekazała mu również całą władzę nad tworzącym się państwem.
Po latach, dzień 11 listopada ustanowiony został Narodowym Świętem Niepodległości na mocy ustawy z dnia 23 kwietnia 1937 r. o Święcie Niepodległości. Święta nie obchodzono w czasie II wojny światowej. Zniesione po II wojnie światowej przez polskie władze odrodziło się na mocy ustawy z dnia 15 lutego 1989 roku.
tekst. Zofia Białas/kultura.wielun.pl
fot. KW