Pomimo, że czas pandemii nie sprzyja takim wydarzeniom, jednak Burmistrz Wielunia Paweł Okrasa wyszedł na przeciw mieszkańcom miasta i postanowił zaprosić wszystkich na bardzo skromny w tym roku Wieluński Kiermasz Wielkanocny.
Wieluński jarmark to możliwość zrobienia udanych, przedświątecznych zakupów na zbliżającą się Wielkanoc. Stoiska przygotowane przez koła gospodyń z naszego regionu, prywatnych przedsiębiorców i Wieluński Dom Kultury z wielką radością zawsze odwiedzali mieszkańcy z całej okolicy.
Podczas jarmarku można było spotkać stoiska kół gospodyń wiejskich i sołectw z naszej gminy, z miejscowości Dąbrowa, Turów i Kurów, na których oprócz rękodzieła były też liczne, wielkanocne słodkości. Można też było nabyć rękodzieło przygotowane przez pracowników i osoby, które korzystają z warsztatów Wieluńskiego Domu Kultury.
Różnorodność i przepiękna kolorystyka oferowanego towaru przyciągnęła sporo chętnych i zachęciła do zakupów, do których zachęcała także odpowiednia pogoda. Wybór prezentowanych towarów był spory więc każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Oprócz ozdób szytych z kolorowych tkanin były też żywe stroiki z wykiełkowanego zboża, hiacyntów i sezonowych kwiatków.
Dla łasuchów natomiast, na kilku stoiskach, nie zabrało pysznych ciast wielkanocnych: mazurków oraz świątecznych bab. Jak co roku na wieluńskim jarmarku można było także zakupić domowej roboty wędliny oraz wyroby z nadwarciańskiego browaru.