Wtorkowa LIX sesja Rady Miejskiej w Wieluniu rozpoczęła się od skargi Stowarzyszenia „Zielone Płuca Wielunia” na Burmistrza Wielunia Pawła Okrasę zarzucającą mu niegospodarność.
Sprawa dotyczy terenów po byłej Cukrowni, przy zakupie których sprzedający nie dotrzymał zapisanych w akcie notarialnym warunków, co z kolei naraziło Gminę Wieluń na znaczne straty.
Podczas całej sesji Paweł Okrasa usłyszał wiele zarzutów dotyczących nie dotrzymanych planów. Szczególne oburzenie wśród radnych wywołał fakt zakrycia potężnym banerem wyborczym Burmistrza napisu nawiązującego do godz. 4:40 1 września 1939 roku kiedy to wydarzyła się jedna z największych tragedii miasta. Zawieszony baner dotkliwie uderzył w uczucia wielu mieszkańców Wielunia i stanowi brak szacunku dla ofiar 1 września 1939 roku.
Radny Wojciech Psuja zadał też Burmistrzowi bardzo istotne pytanie nurtujące wszystkich od dnia poprzedniego. Wystarczyło na nie odpowiedzieć „tak” lub „nie” jednak radny nie uzyskał odpowiedzi.
W dniu 15 października, z uwagi na faktyczne miejsce zamieszkania we wsi Rychłocice gm. Konopnica, Paweł Okrasa został wykreślony z rejestru wyborców gminy Wieluń (decyzja w galerii). Według kodeksu wyborczego jedynie osoba stale zamieszkująca na obszarze danej gminy może w niej kandydować do rady gminy. Od tej decyzji wojewody łódzkiego Burmistrz może się jeszcze odwołać.
Muszę zacząć od słów, które są dla mnie bardzo przykre. Utwierdził mnie tylko pan (słowa skierowane do Burmistrza Wielunia Pawła Okrasy – przyp. red.) wieszając ten baner tak wielki, o którym wyraziła się radna Bożena Żurek, utwierdził mnie pan, że nie jest pan nawet wieluniakiem. To jest uderzenie w godność wieluniaka.
Moje małe dziecko wie, że 1 września w 1939 roku o godz. 4:40 pierwsze bomby spadły na Wieluń a pan to zasłonił. Było to obrzydliwe.
W związku z tym mam pytanie: czy to prawda, że został pan skreślony z listy kandydatów do rady miejskiej okręgu nr 1? Drugie moje pytanie: na jakim etapie jest budowa ulic Struga, Skłodowska, Paderewskiego, czy dalej pan będzie kłamał, że to zadanie zostanie wykonane? Ile można jechać na kłamstwie?
Czekam na protokół z wizyty CBA w pana urzędzie bo do tej pory nie dostałem. Czy mieszkańcy osiedla Wyszyńskiego dostaną odszkodowania za ziemię wzdłuż bloków nr 33, 37, 39?
Co z murem Bernardynek? Kiedy zostanie odmalowany piękny mural? I co z ulicą Szkolną panie Burmistrzu? Mówił pan ostatnio, że to jest bardzo dobry pomysł aby nawierzchnia została wymieniona a ja dalej nie widzę realizacji.
– dociekał radny Wojciech Psuja
Podczas sesji w kierunku Burmistrza padło wiele zarzutów kłamstwa bądź naginania rzeczywistości w czasie obecnej kadencji, które znacznie się nasiliły wraz ze zbliżającymi się wyborami.
Panie Burmistrzu muszę powiedzieć, że wielkość baneru ukazującego pana wizerunek jest odwrotnie proporcjonalny do pana osiągnięć. Ja uważam że burmistrz, który swoją funkcję pełnił przez cztery lata nie musi pokazywać w takich wymiarach swojego wizerunku bo on się powinien promować swoimi osiągnięciami. Nie potrzeba.
Gdyby były jakieś osiągnięcia i coś dobrego, pożytecznego, spektakularnego by pan zrobił dla tych mieszkańców to wystarczyłoby tylko przypomnieć im, co w tych czterech latach pan zrobił a oni na pewno poszliby za panem jak w ogień.
No ale jak się nic nie zrobiło, jak mówię, trzeba czymś nadrabiać. Wielkość pana baneru jest odwrotnie proporcjonalny do pana osiągnięć ale wprost proporcjonalna do przekazywanych przez pana kłamstw w tej kampanii. Jestem w stanie to w każdej chwili udowodnić.
Panie Burmistrzu, był pan na spotkaniu z mieszkańcami w Gaszynie i powiedział pan, że miał pan taką firmę, takiego przedsiębiorcę który wybudowałby elektrociepłownię i ten właściciel dawał gwarancje panu na 15 lat stałej ceny za ciepło. Czyli, że na starcie mówimy, że 34 złote za GJ i przez 15 lat ta firma utrzymywałaby na tym samym poziomie tę cenę.
Powiedział pan, że ten wspaniały swój pomysł, przedsięwzięcie nie mógł pan zrealizować ponieważ rada nie uchwaliła planu zagospodarowania przestrzennego i do tego powiedział, że tylko jednym głosem ten plan zagospodarowania przepadł. Przepraszam bardzo panie Burmistrzu ale my mówimy o zupełnie jakiś dwóch światach. Pan żyje w jakimś Matrixie, chyba.
Ja sobie przypominam, że chyba jeden głos był wstrzymujący a wszyscy byli przeciwko temu planowi. Bardzo proszę o publiczne sprostowanie tych kłamstw, które pan między innymi na spotkaniu z mieszkańcami mówił i oczywiście powielał bo to, że pan na każdym spotkaniu mówi jakie to pan miał cele, jakie zamiary?
Daleko szukać, dzisiaj, najdalej dzisiaj, niech pan powie jakie miał pan plany, jakie miał pan zamiary: przedszkole, mieszkanie+, baseny, co pan miał? W czym i w jaki sposób myśmy stanęli panu na drodze do ich realizacji?
– stwierdził radny Mieczysław Majcher
Obaj radni podczas sesji nie otrzymali od Pawła Okrasy odpowiedzi. Burmistrz poinformował, że do zarzutów odniesie się na piśmie. Czy dotrzyma słowa? Po wszystkim co się wcześniej wydarzyło radni poddają to w wątpliwość.
LIX sesję Rady Miejskiej w Wieluniu zakończyły podziękowania Burmistrza Wielunia Pawła Okrasy dla Radnych Rady Miejskiej za wspólną pracę w ciągu tej kończącej się czteroletniej kadencji.
Aktualizacja z dn. 20 października:
Burmistrz Paweł Okrasa odwołał się od decyzji z dn. 15 października na podstawie której miał zostać wykreślony z rejestru wyborców gminy Wieluń (decyzja w galerii). W dniu 19 października Sąd Rejonowy w Zgierzu uwzględnił tę skargę uznając decyzję o wykreśleniu Pawła Okrasy z rejestru wyborców gminy Wieluń za błędną (postanowienie sądu w galerii). W decyzji czytamy:
Oczywiste jest, że sam wyłącznie fakt zamieszkiwania żony skarżącego i jego dzieci w Rychłocicach nie stanowi wystarczającej podstawy dla uznania, że jest to również miejsce zamieszkiwania Pawła Okrasy.
Okoliczności tej nie można ustalić w oparciu o przesłuchania mieszkańców Rychłocic czy Kurowa (którzy podają rozbieżne wersje) – podobnie jak sołtys wsi Rychłocice i sołtys wsi Kurów.
W związku z tym burmistrz Paweł Okrasa może ubiegać się o mandat w Radzie Miejskiej Wielunia.