Dzisiaj, 30 czerwca o godz 12:08, dyżurny straży otrzymał zgłoszenie o duży pożarze lasu i nieużytków w gminie Ostrówek.
Pożar lasu oraz nieużytków nastąpił w okolicach Skrzynna i Dębca obejmując obszar około 2,5 ha. Dym widać było z odległości kilkudziesięciu kilometrów.
Pożar rozwinięty w kierunku wierzchołkowym drzewostanu ugaszono przy użyciu 12 prądów wody ale strawił 1 ha lasu oraz 1,5 ha nieużytków. Działania były utrudnione z uwagi na dojazd oraz potrzebę stworzenia punktów czerpania wody.
Pożar był na tyle niebezpieczny, że aż wystosowano do okolicznych mediów informację aby udostępniły swoim czytelnikom post z prośbą o niezbliżanie się do terenów zagrożonych i zachowanie odpowiednich środków bezpieczeństwa.
Kilka minut po godzinie 12 doszło do pożaru lasu i nieużytków w miejscowości Skrzynno. Na miejsce od razu zadysponowano siły i środki z gminy Ostrówek, dwa zastępy z OSP Czernice oraz zastęp z JRG Wieluń.
Dym był widoczny z kilkudziesięciu kilometrów, przez co było wiadome, że będzie to ciężka i długa akcja. Nasi druhowie po zebraniu się w remizie i zgłoszeniu gotowości bojowej do PSK Wieluń od razu otrzymali informację zwrotną – udać się alarmowo.
Dojeżdżając na miejsce przystąpiliśmy od razu do gaszenia, po chwili na pomoc przyjechał nam zastęp z OSP Opojowice z którym wspólnie opanowaliśmy pożar lasu na jednym odcinku.
Po dokładnym dogaszeniu pogorzeliska zmieniliśmy miejsce działań i wspólnie z zastępami z Wielgiego, Masłowic, Ostrówka, Dymku, Wielunia i Skrzynna „przelewaliśmy” kolejny odcinek lasu oraz za pomocą zraszaczy zamontowanych na naszym GBA dokładnie dogaszano palące się nieużytki.
Po niecałych 5 godzinach wracamy do koszar. W tak upalną pogodę, duże akcje są dla wszystkich strażaków bardzo ciężkie.
Na twarzy każdego ratownika biorącego udział w akcji widać było ogromne zmęczenie, jednak każdy do końca działał na 100%, żeby dokładnie ugasić pożar, ponieważ z racji na panujące warunki, źle dogaszone pogorzelisko może się od nowa rozpalić i mogłaby się powtórzyć sytuacja z dzisiaj.
Każdy chciał tego uniknąć, wylewaliśmy ostatnie poty aby wszystko zostało dokładnie dogaszone i sprawdzone. A to wszystko przez podpalenie.
– relacjonują strażacy z OSP Szynkielów
Na miejsce pożaru zadysponowano m.in. dwie jednostki JRG WIELUŃ, po dwie jednostki OSP Skrzynno, dwie jednostki OSP Ostrówek, dwie jednostki OSP Czernice, dwie z OSP Dymek i po jednej jednostce: OSP Wielgie, Osp Janów, KSRG OSP Szynkielów, OSP Opojowice, KSRG OSP Masłowice, OSP Nietuszyna, OSP Gromadzice, OSP Wola Rudlicka oraz OSP Okalew.
W sumie w gaszeniu pięciogodzinnego pożaru uczestniczyło 19 zastępów straży, łącznie 87 ratowników.
źródło i fot.: OSP powiatu Wieluńskiego i OSP Janów