W poniedziałek, 2 listopada, protestujące kobiety kolejny już raz zablokowały ruch drogowy w Wieluniu.
Protestujący na kilkanaście minut najpierw spowolnili a następnie zablokowali samochodami rondo na skrzyżowaniu ul. 18 stycznia z ul. Popiełuszki oraz utrudnili ruch jeżdżąc dookoła placu Legionów. Wieluńska policja również tym razem asekurowała całe wydarzenie.
Protestujące kobiety, którym towarzyszyli także mężczyźni najpierw zebrały się przy parku im. Mieczysława Kałuży nieopodal „Amfiteatru” aby trąbiąc przejechać następnie ulicami miasta w kierunku ronda. Poniedziałkowy protest miał na celu solidaryzowanie się z innymi tego dnia w całej Polsce. Podczas przejazdu przypadkowi kierowcy także używali klaksonów aby zamanifestować solidarność z protestującymi ale znaleźli się i tacy, którzy nie kryli oburzenia z powodu utrudnionego ruchu.
Tak jak w całym kraju, strajk miał na celu utrudnienie bądź sparaliżowanie ruchu drogowego w strategicznych miejscach miast a związany był z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego ogłoszonym 22 października i mówiącym, że aborcja z powodu dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodna z konstytucją.
Wyrok wywołał oburzenie i falę protestów w całym kraju, nie tylko damskiej części społeczeństwa ale częściowo również i męskiej. W Wieluniu protesty odbywają się od piątku, 23 października. Mężczyźni, solidaryzujący się z kobietami, mieli też swój własny protest 29 października pod hasłem „Czarny czwartek – mężczyźni murem za kobietami” o czym pisaliśmy – tutaj.