14 stycznia około godz. 19:50 wieluńscy policjanci zostali poinformowani o kradzieży telefonu komórkowego na terenie wieluńskiego szpitala.
Policjanci z Wydziału Prewencji wieluńskiej komendy bardzo szybko po zgłoszeniu ustalili i zatrzymali sprawcę kradzieży.
Zgodnie z kodeksem karnym za przestępstwo kradzieży grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, iż tego dnia z pomieszczenia na oddziale ratunkowym skradziono pozostawiony na biurku telefon komórkowy należący do jednej z pielęgniarek. Właścicielka oszacowała straty na kwotę 600 zł. Wyjaśnieniem sprawy zajęli się wieluńscy mundurowi.
Dzięki wnikliwości policjanta z Zespołu ds. Wykroczeń wieluńskiej jednostki bardzo szybko ustalono, iż odpowiedzialnym za to zdarzenie może być 38-letni mieszkaniec powiatu wieluńskiego. Według ustaleń mężczyzna w tym dniu został przywieziony do szpitala karetką pogotowia.
Na oddziale SOR udzielano mu pomocy medycznej. W tym czasie 38-latek wykorzystał chwilową nieobecność pielęgniarki i skradł pozostawiony przez nią na biurku telefon komórkowy. Zaraz po tym mężczyzna opuścił placówkę medyczną.
38-latek był dobrze znany wieluńskim mundurowym. Policjanci z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego natychmiast rozpoczęli jego poszukiwania. Dzięki ich szybkiej reakcji 38- latek został zatrzymany nim zdążył wrócić do domu.
– relacjonuje rzecznik wieluńskiej policji asp. Katarzyna Grela
W chwili zatrzymania poszukiwany miał ponad 2,6 promila alkoholu w organizmie. Policjanci odzyskali skradziony telefon, który 38-latek ukrył w swojej odzieży.
Złodziej noc spędził w policyjnym areszcie a po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kradzieży za co grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
źródło: KPP w Wieluniu