Kilka tysięcy złotych padło łupem złodziei, którzy metodą „na przebite koło” dokonali kradzieży saszetki z pieniędzmi na parkingu przed jednym z marketów w Bełchatowie.
Policja poszukuje sprawców i apeluje o wyjątkową ostrożność, ponieważ konsekwencje takich kradzieży mogą być bardzo dotkliwe.
Do tego zdarzenia doszło 20 sierpnia 2019 roku w Bełchatowie. Złodzieje najprawdopodobniej najpierw wypatrzyli swoją „ofiarę” pobierającą gotówkę w banku, a następnie przebili oponę w samochodzie mężczyzny i ruszyli za nim.
Po kilkuset metrach, gdy przebita opona uniemożliwiała jazdę, a kierowca zjechał na parking i był zajęty jej wymianą, sprawcy zabrali saszetkę z wnętrza auta. Poza pieniędzmi pokrzywdzony 58-latek utracił również dokumenty i karty płatnicze.
Metoda działania sprawców zawsze jest taka sama. Kradzieże te zaczynają się od przebicia przez sprawców opony we wcześniej wytypowanym samochodzie. Auto takie nie jest wybrane przypadkowo. Złodzieje obserwują wcześniej swoją ofiarę. Następnie czekają na błąd ludzki, ponieważ zazwyczaj przy naprawie pojazdu drzwi samochodu pozostają otwarte. Dopiero po wymianie koła do kierowcy dociera, że został okradziony.
Policja apeluje o zwrócenie bacznej uwagi na to, czy podczas wymiany koła samochód jest zamknięty. Dobrze też jest zadzwonić na policję, jeśli zorientujemy się, że opona naszego samochodu jest przebita, a w szczególności, gdy w kole tkwi ostry przedmiot.
źródło: KPP Bełchatów