W nocy z 27 na 28 listopada , gdy miasto pogrążone było w ciszy, w jednej z kamienic rozegrał się dramat. który mógł zakończyć się o wiele tragiczniej.
Tuż po godzinie 1:30 dyżurny wieluńskiej komendy otrzymał informację o mężczyźnie ranionym nożem. Z każdym zgłoszeniem tego typu policjanci wiedzą, że liczy się każda sekunda, dlatego patrol natychmiast ruszył na wskazane miejsce, gdzie mundurowi natrafili na zakrwawionego 34-latka potrzebującego natychmiastowej pomocy.
28 listopada 2025 roku około godziny 1:30. dyżurny wieluńskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w jednej z kamienic na terenie miasta mężczyzna został zraniony nożem. Policjanci natychmiast pojechali pod wskazany adres.
Na miejscu udzielili poszkodowanemu pierwszej pomocy, po czym przekazali go pod opiekę zespołu ratownictwa medycznego. Mężczyzna trafił do szpitala, na szczęście nie doznał poważniejszych obrażeń ciała.
Wstępne ustalenia funkcjonariuszy wskazywały, że podczas spotkania w mieszkaniu 28-latki między znajomymi doszło do awantury. Oboje wcześniej spożywali alkohol. W trakcie sprzeczki, gdy 34-latek opuszczał mieszkanie, kobieta ugodziła go nożem. Policjanci zatrzymali 28-latkę w jej mieszkaniu.
Badanie alkomatem wykazało w jej organizmie ponad 3 promile alkoholu, natomiast poszkodowany miał 1,7 promila. Kobieta trafiła do policyjnego aresztu, a następnie została doprowadzona do Prokuratury Rejonowej w Wieluniu, gdzie usłyszała zarzut usiłowania zabójstwa.
– relacjonuje rzecznik prasowy wieluńskiej policji asp. sztab. Katarzyna Grela
Prokurator, analizując okoliczności zdarzenia, wnioskował o zastosowanie tymczasowego aresztu. Sąd przychylił się do tego wniosku i zdecydował, że podejrzana spędzi najbliższe trzy miesiące w izolacji. Za zarzucany czyn kobiecie grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
źródło: KPP w Wieluniu
