Kultura | Edukacja | Kronika 112 Sport i rekreacja | Inwestycje

Reklama

Jesteś zainteresowany zareklamowaniem się w naszym serwisie?
Sprawdź dostępne możliwości współpracy!

Oferta reklamowa

Kontakt

Masz ciekawy temat? A może jakieś pytania?

Kontakt

Dramat psa w powiecie wieluńskim. Policja i prokuratura wyjaśniają sprawę zaniedbania zwierzęcia przez rodzinę funkcjonariusza

14 lipca 2025 | Wydarzenia

W niedzielę, 13 lipca, Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt przeprowadził wstrząsającą interwencję na terenie prywatnej posesji w powiecie wieluńskim.

Na miejscu inspektorzy znaleźli poważnie zaniedbanego psa w stanie agonalnym: zwierzę leżało w brudnym kojcu, bez dostępu do czystej wody, wśród własnych odchodów. Jego ciało w około 30% pokryte było ranami, w które wdała się muszyca – śmiertelnie groźna choroba wywołana przez larwy much. Pies został natychmiast odebrany i przewieziony do lecznicy, gdzie weterynarze rozpoczęli walkę o jego życie.

Zgłoszenie w tej sprawie trafiło do Komendy Powiatowej Policji w Wieluniu kilka minut przed godziną 19:00. W związku z podejrzeniem znęcania się nad zwierzęciem, policjanci natychmiast rozpoczęli czynności procesowe w oparciu o art. 35 ustawy o ochronie zwierząt. Na miejscu dokonano oględzin i przesłuchano domowników. Jak ustalono, właścicielką psa jest 65-letnia kobieta, matka funkcjonariusza tamtejszej komendy. Mieszka ona wspólnie z synem, jednak – według ustaleń – w czasie interwencji policjant przebywał na urlopie i nie było go w domu.

Z uwagi na powiązania rodzinne, Komenda Powiatowa Policji w Wieluniu zadeklarowała pełną bezstronność w prowadzeniu postępowania i poinformowała, że wystąpiła do prokuratury z wnioskiem o przekazanie sprawy innej jednostce. Równolegle Komendant Powiatowy wszczął wewnętrzne czynności wyjaśniające, mające na celu ustalenie, czy funkcjonariusz był świadomy sytuacji, w jakiej znajdowało się zwierzę i czy nie doszło do naruszenia zasad etyki służbowej. Na czas wyjaśniania sprawy Komendant Wojewódzki Policji w Łodzi podjął decyzję o wycofaniu policjanta z udziału w szkoleniu oficerskim.

Wieluńska komenda podała swoje stanowisko w sprawie interwencji Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt 13 lipca 2025 roku:

Policja stanowczo sprzeciwia się wszelkim przejawom przemocy wobec zwierząt. Ochrona istot bezbronnych, które nie są w stanie same się obronić, stanowi ważny element naszej misji. Każde zgłoszenie dotyczące możliwego znęcania się nad zwierzętami traktujemy z najwyższą powagą – bez względu na status społeczny, zawodowy czy funkcję pełnioną przez osobę, której sprawa dotyczy. Działamy zdecydowanie i zgodnie z przepisami prawa, ponieważ troska o bezpieczeństwo i dobro zwierząt to nasz obowiązek i wartość nadrzędna.

13 lipca 2025 roku kilka minut przed godziną 19:00 do Komendy Powiatowej Policji w Wieluniu wpłynęła wiadomość mailowa od Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt, zawierająca informację o przeprowadzonej interwencji na jednej z prywatnych posesji, na terenie powiatu wieluńskiego, gdzie odebrano zaniedbanego czworonoga. Pies miał przebywać w złych warunkach – niehumanitarnych i niezgodnych z przepisami ustawy o ochronie zwierząt.

W związku z otrzymaną informacją policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Wieluniu podjęli czynności mające na celu sprawdzenie, czy doszło do naruszenia przepisów art. 35 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że właścicielką psa jest 65-letnia kobieta – matka funkcjonariusza Komendy Powiatowej Policji w Wieluniu, która wspólnie z nim mieszka. Policjanci na miejscu przeprowadzili wszystkie niezbędne czynności procesowe m.in. przesłuchali w charakterze świadka funkcjonariusza oraz jego siostrę. Ponadto wykonano oględziny miejsca, gdzie przebywało zwierzę. Na 14 lipca 2025 roku zaplanowano dalsze czynności procesowe z udziałem właścicielki psa, które w dniu interwencji nie były możliwe, z uwagi na jej stan zdrowia. Z posiadanych informacji wynika, że policjant nie był obecny podczas interwencji stowarzyszenia – od tygodnia przebywał na urlopie poza miejscem zamieszkania.

Obecnie trwają dalsze czynności w tej sprawie. Zgromadzony materiał dowodowy przesłany zostanie do Prokuratury Rejonowej w Wieluniu, gdzie poddany będzie dalszej ocenie prawnokarnej. Z uwagi na fakt, że właścicielką psa jest matką funkcjonariusza, w celu zapewnienia pełnej bezstronności, złożymy do prokuratury wniosek o przekazanie sprawy do prowadzenia przez inną jednostkę Policji.
Komendant Powiatowy Policji w Wieluniu wdrożył już czynności wyjaśniające mające na celu zbadanie czy funkcjonariusz wiedział o krzywdzie, która dotyka to zwierzę i czy doszło do naruszenia dyscypliny służbowej. Ponadto do czasu wyjaśnienia sprawy Komendant Wojewódzki Policji w Łodzi podjął decyzję o cofnięciu udziału policjanta w szkoleniu oficerskim.

Polska Policja każdego dnia udowadnia, że ochrona zwierząt jest jednym z naszych priorytetów. Funkcjonariusze często, nawet z narażeniem własnego zdrowia i życia, spieszą na pomoc naszym „braciom mniejszym”, ratując je z opresji, przemocy czy zaniedbania. Zwierzęta, jako istoty bezbronne, zasługują na naszą troskę i ochronę — nie ma i nie będzie zgody na ich krzywdzenie.
Każda sprawa, w której dochodzi do krzywdzenia zwierząt, jest przez Policję traktowana z pełną powagą. Zapewniamy, że ta również zostanie dogłębnie wyjaśniona.

– informuje oficer prasowy KPP w Wieluniu asp. sztab. Katarzyna Grela

Obecnie trwa gromadzenie materiału dowodowego. Po zakończeniu czynności zostanie on przekazany do Prokuratury Rejonowej w Wieluniu, która podejmie decyzję co do dalszego biegu sprawy. Kluczowe będą również dalsze ustalenia dotyczące stanu zdrowia właścicielki psa, która z uwagi na problemy zdrowotne nie została jeszcze przesłuchana. Śledczy i inspektorzy organizacji prozwierzęcej zapowiadają, że sprawa zostanie dokładnie zbadana, a wobec winnych wyciągnięte zostaną konsekwencje.

Tymczasem trwa walka o życie psa, który przez długi czas żył w całkowitym zaniedbaniu. Organizacje zajmujące się ochroną zwierząt apelują, by każdy przypadek podejrzenia znęcania się nad zwierzęciem był zgłaszany, bo nawet jeden sygnał może uratować życie istoty, która sama nie potrafi się obronić.

Zżerały go larwy u policjanta

SOS! Walczymy o życie psa, który został odebrany z dramatycznych warunków – z posesji należącej do funkcjonariusza Policji.

Ten pies nigdy nie zaznał normalnej opieki i troski, jakiej mógłby oczekiwać każdy zwierzak. Przez lata przebywał w brudnym, zaniedbanym kojcu, wśród odchodów, bez możliwości normalnego odpoczynku i bez odpowiedniej higieny. To wszystko doprowadziło do potężnego stanu zapalnego skóry – zmiany obejmują aż ok. 30% ciała!

Brak czystego miejsca do spania sprawił, że w rany i zmienioną chorobowo skórę wdały się larwy much – muszyca to bardzo groźna choroba, która bez szybkiego leczenia prowadzi do śmierci w męczarniach.

Z relacji okolicznych mieszkańców wynika, że kiedy pies zaczął konać, został po prostu wypuszczony z kojca – miał leżeć na trawniku, w słońcu, obok przydomowych grządek. Właściciele nie zareagowali, choć cierpienie zwierzęcia było widoczne gołym okiem. Pies nigdy nie był leczony w odpowiednim czasie. Tym bardziej boli, że ta tragedia rozegrała się w domu, w którym mieszka funkcjonariusz Policji – osoba, która z definicji powinna dawać przykład odpowiedzialności i szacunku do prawa, w tym prawa o ochronie zwierząt.

Dziś pies walczy o życie pod naszą opieką. Jest pod stałą kontrolą lekarzy, oczyszczamy rany, podajemy silne środki przeciwbólowe i antybiotyki. Stan jest krytyczny – larwy uszkodziły tkanki mięśniowe brzucha i ogona.

Takie historie nie powinny się zdarzać – zwłaszcza w rodzinach ludzi, którzy mają być wzorem do naśladowania. Ale bez wsparcia nie damy rady. Leczenie psa pochłania ogromne kwoty – środki opatrunkowe, leki, procedury ratujące życie.

Prosimy, pomóżcie nam ratować to życie, którego ktoś nie potrafił uszanować. Każda złotówka ma znaczenie!

– prosi o wsparcie dla ratowania konającego psa Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt na portalu pomagam.pl

Okrucieństwo nad zwierzęciem wywołało burzę w sieci i falę komentarzy, zarówno na FB DIOZ jak i wieluńskiej komendy, zawierających sprzeciw takiemu traktowaniu niewinnej istoty zależnej całkowicie od człowieka.

Wszyscy, którzy pragną wspomóc działania Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt w sprawie tego poważnie zaniedbanego psa w stanie agonalnym, mogą dokonać wpłaty w specjalnie do tego celu założonej zbiórce funduszy na portalu pomagam.pl: tutaj.

źródło: DIOZ Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt oraz KPP w Wieluniu

Reklama Salon optyczny Jacek w Wieluniu
Copyright © 2017-2025 Kocham Wieluń