W ostatni czwartek karnawału, 27 lutego, w Gminnym Ośrodku Kultury w Czarnożyłach, odbyła się radosna i pełna tradycyjnych smaków „Biesiada ostatkowa przy pączku i faworku”.
Wydarzenie przyciągnęło licznych mieszkańców gminy, w tym członkinie kół gospodyń wiejskich, przedstawicieli lokalnego samorządu oraz duchowieństwo. Spotkanie stanowiło doskonałą okazję do wspólnego świętowania i podtrzymywania karnawałowych zwyczajów.
Uroczystego otwarcia wydarzenia dokonały Dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury, Joanna Kałdońska, oraz Przewodnicząca Stowarzyszenia „Aktywni Razem w Czarnożyłach”, Regina Wojtuniak. Organizatorzy zadbali o bogaty program, który dostarczył uczestnikom wielu niezapomnianych wrażeń.
Biesiada rozpoczęła się występem zespołu śpiewaczego „Głosy Rannej Rosy”, którego repertuar wprowadził zebranych w radosny i uroczysty nastrój. Po koncercie przyszedł czas na wspólny posiłek, podczas którego serwowano smakowite dania obiadowe. Oczywiście, nie mogło zabraknąć tradycyjnych słodkich przysmaków – pączków i chrupiących faworków, bez których trudno wyobrazić sobie zakończenie karnawału.
Biesiada rozpoczęła się występem zespołu śpiewaczego „Głosy Rannej Rosy”. Następnie organizatorzy zaprosili na pyszny obiad, na stole nie zabrakło również tradycyjnych pączków i faworków.
W sali widowiskowej ośrodka kultury w tanecznym rytmie niezapomnianych przebojów wszyscy zebrani skocznie i wesoło żegnali kończący się karnawał.
– relacjonuje na swoim FB Gminny Ośrodek Kultury w Czarnożyłach
Kulminacyjnym momentem wydarzenia była zabawa taneczna w sali widowiskowej ośrodka kultury. Przy dźwiękach znanych i lubianych przebojów uczestnicy z entuzjazmem żegnali odchodzący karnawał, tańcząc i śpiewając w doskonałych humorach. Atmosfera pełna radości, śmiechu i życzliwości sprawiła, że wydarzenie na długo pozostanie w pamięci uczestników.
„Biesiada ostatkowa przy pączku i faworku” w Czarnożyłach po raz kolejny udowodniła, że tradycja świętowania końca karnawału jest wciąż żywa i kultywowana przez mieszkańców gminy. Wspólna zabawa, tradycyjna kuchnia i śpiew stworzyły niezapomniany klimat, który z pewnością zostanie powtórzony w kolejnych latach.
źródło: GOK w Czarnożyłach