W niedzielę, 21 lipca, na jednej z ulic w Wieluniu doszło do groźnie wyglądającego wypadku z udziałem trzyletniego chłopca.
Dziecko wybiegło na jezdnię, prosto pod nadjeżdżające BMW. Choć sytuacja wyglądała bardzo niebezpiecznie, trzylatek na szczęście odniósł jedynie lekkie obrażenia. Policjanci apelują do rodziców i opiekunów o wzmożoną czujność w opiece nad dziećmi.
Do zdarzenia doszło około godziny 18:15 w Wieluniu na ulicy Świętej Barbary. Jak wynika z dotychczasowych ustaleń policjantów, 3-latek wbiegł nagle na drogę wprost pod koła nadjeżdżającego bmw, którym kierował 35-latek.
Dziecko w chwili zdarzenia znajdowało się pod opieką ojca. Chłopiec przewieziony został do szpitala na badania, na szczęście nie doznał poważniejszych obrażeń. Zarówno kierujący, jak i ojciec dziecka byli trzeźwi.
Funkcjonariusze na miejscu wykonali czynności procesowe m.in. przeprowadzili oględziny, przesłuchali świadków. Pozwolą one na dokładne ustalenie przyczyn i okoliczności tego zdarzenia.
– informuje rzecznik wieluńskiej policji asp. sztab. Katarzyna Grela
W związku z tym niebezpiecznym zdarzeniem policja przypomina, że obowiązkiem opiekunów jest sprawowanie należytego nadzoru nad małoletnimi pociechami. Okres wakacyjny nie zwalnia dorosłych z odpowiedzialności – zasady bezpieczeństwa obowiązują zawsze i wszędzie.
Pamiętajmy, że wypadki z udziałem dzieci mogą zdarzyć się w różnych miejscach. Dlatego policja apeluje o zwiększenie nadzoru nad dziećmi zarówno podczas wypoczynku na świeżym powietrzu jak i w mieszkaniach. Małe dzieci nie są świadome istniejących zagrożeń, dlatego tak ważny jest stały nadzór nad nimi i opieka rodziców bądź opiekunów.
Dzieci zaaferowane zabawą nie zdają sobie sprawy z wielu niebezpieczeństw. Wystarczy chwila nieuwagi by doszło do tragedii. Dlatego nie spuszczajmy maluchów z oczu, przekazujmy im ciągle podstawowe zasady bezpiecznych zachowań i uczmy właściwych reakcji w sytuacjach zagrożenia.
źródło: KPP w Wieluniu