Wicedyrektorem do spraw administracyjno-technicznych wieluńskiego szpitala od niedawna jest Adam Stachera.
Po przegranym konkursie na stanowisko dyrektora szpitala w Pajęcznie otrzymał propozycję pracy w SP ZOZ w Wieluniu.
Były dyrektor SP ZOZ w Pajęcznie Adam Stachera ma nie tylko odpowiednie wykształcenie ale też bardzo duże doświadczenie na kierowniczym stanowisku oraz w pozyskiwaniu dla lecznicy zewnętrznych funduszy. Pod kierownictwem Adama Stachery pajęczański szpital wyszedł z kłopotów finansowych.
Od 16 grudnia wicedyrektorem do spraw administracyjno-technicznych w naszym szpitalu jest pan Adam Stachera, były dyrektor ZOZ w Pajęcznie.
Bardzo się cieszę z tej współpracy ponieważ mamy bardzo podobne wizje funkcjonowania i rozwoju szpitala. Mam nadzieję, że to będzie bardzo duże wsparcie i spowoduje większy dynamizm w rozwoju naszego szpitala.
Mamy pewne plany, o których nie chcielibyśmy jeszcze teraz mówić ale będziemy informować jak one będą już na tyle pewne, że będzie można powiedzieć iż to już się dzieje.
– mówił dyrektor SP ZOZ w Wieluniu Janusz Atłachowicz
W rankingu „Liderzy zarządzania. Najlepiej zarządzane szpitale publiczne według BFF Banking Grup” dzięki dyrektorowi Adamowi Stacherze szpital w Pajęcznie był kilkukrotnie na podium.
O tym jakim był zarządcą najlepiej świadczy też stanowisko personelu lekarskiego. Lekarze z oddziału chorób wewnętrznych, wraz z odejściem dyrektora Stachery, w ramach protestu złożyli wymówienia.
Wraz z przegranym przeze mnie konkursem w szpitalu, w którym do tej pory pracowałem, nawet nie myślałem aby szukać nowej pracy. Chciałem troszeczkę okrzepnąć ale oferty pracy posypały się jak z rękawa, telefon był aż gorący.
Po dłuższej chwili przemyśleń wybrałem ofertę pracy w Wieluniu. Wieluń jest mi bliski. Można powiedzieć, że mieszkam na ziemi wieluńskiej bo mieszkam w Działoszynie. Poza tym znam też ten szpital i przede wszystkim znam dyrektora Janusza Atłachowicza.
Zdaję sobie sprawę, że jednej osobie zarządzać takim dużym szpitalem jest naprawdę bardzo ciężko. Dyrektor jest znany z tego, że zawsze ostatni wychodzi z pracy, zdarza się to między godz. 18:00 a 21:00.
Dlatego podjąłem to wyzwanie, lubię duże wyzwania, lubię się z nimi mierzyć. O mojej decyzji zadecydowała również odległość bo mam w tej chwili pół godziny jazdy do pracy.
Mam głowę pełną pomysłów i doświadczenia. Planów nie chciałbym teraz zdradzać. Jesteśmy teraz w fazie planowania. W wieluńskim szpitalu następuje dynamiczny rozwój. Można było zaobserwować, że środki finansowe do szpitala już spływają.
Ja mam też doświadczenie jak je pozyskać i rozliczyć. Gwarantuję, że będą następne inwestycje.
– mówił zastępca dyrektora SP ZOZ w Wieluniu ds. administracyjno-technicznych Adam Stachera
Dyrektor Janusz Atłachowicz wiąże bardzo duże nadzieje z podjęciem pracy przez nowego wicedyrektora. Liczy, że pomoże on rozwiązać wiele problemów wieluńskiej lecznicy, zarówno w zakresie finansowym jak i w uporządkowaniu struktury organizacyjnej.