We wtorek, 14 października, teren Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych w Rudzie stał się miejscem ważnego wydarzenia.
Od rana słychać było syreny, komendy dowódców i dźwięk silników strażackich wozów. Wszystko za sprawą Powiatowych Manewrów jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych, które zgromadziły aż 25 jednostek Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego z całego regionu. To jedno z największych tego typu ćwiczeń na terenie powiatu wieluńskiego.
Na miejscu pojawiło się ponad 25 zastępów straży pożarnej, które przez wiele godzin realizowały starannie przygotowane epizody treningowe. Ćwiczenia obejmowały gaszenie pożaru w magazynie, działania z zakresu ratownictwa wysokościowego oraz akcję ratowniczą z udziałem osoby uwięzionej w pojeździe do zbiórki odpadów. Każdy z epizodów został opracowany w taki sposób, aby jak najwierniej odzwierciedlić realne zagrożenia z jakimi ratownicy mogą zetknąć się w codziennej służbie.
Scenariusze wymagały nie tylko doskonałego przygotowania technicznego, lecz także pełnej współpracy między zastępami. Koordynacja działań, szybka wymiana informacji, umiejętność oceny sytuacji i podejmowania decyzji pod presją czasu – to elementy, które decydowały o powodzeniu ćwiczeń.
Działaniami na miejscu kierował i nadzorował Zastępca Komendanta Powiatowego PSP w Wieluniu st. bryg. Jarosław Wasylik, czuwając nad realizacją wszystkich założeń zgodnie ze standardami Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego. Zmagania strażaków z zainteresowaniem obserwowali przedstawiciele władz samorządowych i służb a wśród nich m. in. Starosta Powiatu Wieluńskiego Maciej Bryś, Burmistrz Wielunia Paweł Okrasa, wójtowie gmin czy reprezentanci Policji. Ich obecność podkreśliła znaczenie współpracy wszystkich służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo mieszkańców regionu.
Po zakończeniu intensywnych ćwiczeń odbyło się uroczyste podsumowanie, podczas którego podziękowano uczestnikom za wysoki poziom przygotowania, zaangażowanie i profesjonalizm. W związku z obchodami 30-lecia Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego podczas wydarzenia wręczono także pamiątkowe dyplomy i wyróżnienia dla jednostek biorących udział w manewrach. Na koniec zarówno strażaków jak i zaproszonych gości poczęstowano gorącą, pyszną grochówką.
Celem wydarzenia było doskonalenie umiejętności ratowników oraz sprawdzenie skuteczności współdziałania pomiędzy jednostkami OSP i PSP. Dzięki takim ćwiczeniom strażacy mogą jeszcze lepiej przygotować się do realnych działań czyli tych, w których od ich decyzji zależy ludzkie życie. Manewry w Rudzie były więc nie tylko pokazem sprawności i odwagi lecz także dowodem, że w sytuacjach zagrożenia służby ratownicze potrafią działać jak jeden zgrany organizm.
Celem manewrów w Rudzie było także doskonalenie współpracy pomiędzy jednostkami wchodzącymi w skład Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego. To właśnie współdziałanie między strażą pożarną, policją, służbami sanitarnymi, ratownictwem medycznym i administracją publiczną decyduje o skuteczności działań w sytuacjach kryzysowych.
Krajowy System Ratowniczo-Gaśniczy (KSRG), działający od 1995 roku, to nie tylko struktura organizacyjna ale prawdziwa sieć ludzi gotowych ratować życie, zdrowie i mienie innych. W jego ramach strażacy podejmują działania z zakresu walki z pożarami i klęskami żywiołowymi, ratownictwa technicznego, chemicznego, ekologicznego i medycznego a także współpracy z innymi służbami bezpieczeństwa publicznego.
Choć scenariusze podczas Powiatowych Manewrów jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych były zaplanowane, życie dopisało własny i to wyjątkowo dramatyczny rozdział. Mianowicie podczas trwania manewrów na teren PSZOK-u wjechała śmieciarka, z której zaczęły wydobywać się gęste kłęby dymu. Szybko okazało się, że w pojeździe doszło do realnego pożaru.
Dzięki błyskawicznej reakcji strażaków, którzy w tym czasie byli już w pełnej gotowości bojowej, ogień został natychmiast opanowany. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń choć sytuacja w pierwszych chwilach wyglądała bardzo groźnie. Jak ustalono później źródłem pożaru był powerbank wyrzucony do odpadów. Urządzenie zgniecione uległo samozapłonowi.
Ten nieplanowany incydent tylko potwierdził jak ważna jest czujność i profesjonalizm strażaków nawet w sytuacjach, które zaczynają się całkowicie niepozornie.
