W centrum Wielunia, na placu Kazimierza Wielkiego przy Ratuszu, zagościł niezwykły klimat świątecznego ciepła i radości.
To wszystko za sprawą corocznego Jarmarku Bożonarodzeniowego „Wieluńskie Dzwoneczki”, wydarzenia, które stało się już stałym punktem na mapie kulturalno-handlowych wydarzeń miasta.
W niedzielę, 15 grudnia, jarmark po raz kolejny przyciągnął mieszkańców Wielunia i okolicznych miejscowości, oferując im niezapomniane wrażenia i możliwość poczucia atmosfery świąt. Plac przy Ratuszu zamienił się w tętniące życiem targowisko, wypełnione stoiskami pełnymi niepowtarzalnych wyrobów rękodzielniczych, smakołyków i dekoracji. Wystawcy, wśród których znaleźli się lokalni rzemieślnicy, Koła Gospodyń Wiejskich, szkoły, stowarzyszenia i wieluńskie instytucje kulturalne, zaprezentowali produkty tworzone z pasją i zaangażowaniem.
Goście jarmarku mieli okazję zaopatrzyć się w piękne ozdoby świąteczne, począwszy od subtelnych dekoracji choinkowych po kunsztownie wykonane stroiki. Na stoiskach nie zabrakło też tradycyjnych potraw wigilijnych, słodkich wypieków i aromatycznych przetworów. Miody i lokalne piwa – wszystko to pozwalało na chwilę przenieść się w klimat domowego ciepła i tradycji. Wielu odwiedzających z przyjemnością korzystało z okazji również do zakupu wyjątkowych prezentów dla swoich bliskich.
Jarmark Bożonarodzeniowy w Wieluniu to jednak nie tylko zakupy. Organizatorzy, Burmistrz Wielunia oraz Wieluński Dom Kultury, zadbali o bogaty program dodatkowych atrakcji. Na odwiedzających czekała świąteczna muzyka, przytulne dekoracje oraz rozgrzewająca herbata, które tworzyły niepowtarzalną atmosferę. Wieluński Dom Kultury przygotował także stoisko z ozdobami wykonanymi podczas warsztatów artystycznych prowadzonych w placówce, zachęcając do wspólnego podziwiania efektów lokalnej twórczości.
W trakcie Jarmarku Bożonarodzeniowego „Wieluńskie Dzwoneczki” zbierano również środki na terapię genową dla zmagającego się ze śmiertelną chorobą DMD Maksia Mazurka z Działoszyna, którego życie i funkcjonowanie wyceniono na 16 mln zł. Zbiórka środków dla chorego Maksia odbywa się też na siepomaga.pl czyli: tutaj.
Jarmark był też doskonałą okazją do spędzenia czasu w gronie rodziny i przyjaciół. W atmosferze wzajemnej życzliwości i serdeczności, mieszkańcy miasta mogli nie tylko nabyć unikalne przedmioty ale także poczuć radość z nadchodzących świąt.