Minęły już 82 lata od likwidacji wieluńskiego getta, a mieszkańcy Wielunia nadal pamiętają o tragicznych wydarzeniach z tamtych czasów.
Na Placu Jagiellońskim, przy pomniku ofiar getta, odbyła się uroczystość, podczas której mieszkańcy wraz z członkami grupy „Szlakiem Wieluńskich Żydów” oddali hołd tym, którzy zginęli w wyniku hitlerowskich prześladowań, wywiezieni do obozów zagłady lub zostali brutalnie zamordowani.
Getto w Wieluniu utworzono wiosną 1941 roku, obejmując tylko kilka ulic: Kilińskiego, Targową, Krakowskie Przedmieście i Krakowski Zaułek. Początkowo przymusowo osiedlono tam 7216 osób pochodzenia żydowskiego. Żyli oni w skrajnych warunkach, cierpiąc z powodu głodu i chorób. Epidemia tyfusu plamistego, która wybuchła w getcie, doprowadziła do śmierci około 600 osób.
Hitlerowcy przeprowadzili likwidację getta w dwóch etapach. Pierwszy z nich miał miejsce na wiosnę 1942 roku, natomiast drugi w dniach 22-23 sierpnia tego samego roku. Wówczas około 3,5 tysiąca Żydów zostało wywiezionych do obozu zagłady Kulmhof w Chełmnie nad Nerem, gdzie zostali zamordowani w komorach gazowych. Reszta została rozstrzelana na wieluńskim kirkucie. Wśród ofiar znaleźli się także Polacy; wiele z nich zostało pochowanych żywcem w zbiorowej mogile.
Przed wybuchem II wojny światowej żydowscy mieszkańcy stanowili około 30% populacji Wielunia. Żydzi, katolicy i ewangelicy współtworzyli społeczność miasta, przyczyniając się do jego rozwoju gospodarczego i kulturowego. To wielokulturowe dziedzictwo było nieodłączną częścią historii miasta.
Pamięć o tych wydarzeniach nie może zaginąć, mimo że od tamtych czasów minęły dekady. Jak zauważył Primo Levi, ocalały z Holocaustu, takie wydarzenia mogą się powtórzyć, jeśli o nich zapomnimy. Dlatego też, w dzisiejszych czasach, szczególnie ważne jest aby dbać o pamięć o ofiarach i tragediach przeszłości. Tylko w ten sposób możemy zapobiec podobnym zbrodniom w przyszłości, zapewniając, że nasze dzieci będą mogły żyć w świecie, który szanuje każde istnienie, niezależnie od rasy czy wyznania.
22 sierpnia tego roku, podczas obchodów rocznicy likwidacji getta, Agnieszka Mysakowska, liderka Dialogu i inicjatywy „Szlakiem Wieluńskich Żydów”, przypomniała, jak ważna jest pamięć o dawnych mieszkańcach miasta.
Jesteśmy po 82. rocznicy likwidacji getta w Wieluniu. W bardzo kameralnym gronie pochyliliśmy głowy nad kolejnym tragicznym rozdziałem naszej lokalnej historii. Tej najbliższej, bo dotykającej sąsiadów naszych dziadków oraz miejsc i ulic po których spacerowali, a na których teraz my zostawiamy ślady naszych stóp.
Icki, Mordechaje i Sary – Oni tu żyli i tak samo, jak my teraz, kochali to miasto. Cytowali polską poezję, śpiewali polskie piosenki, radzili w Radzie Miejskiej. Pełnoprawni mieszkańcy Wielunia, obywatele Polski.
– relacjonuje wydarzenie na swoim FB Agnieszka Mysakowska
W trakcie uroczystości szczególny moment stanowił Apel Pamięci oraz minuta ciszy, którą uczczono wszystkie ofiary Holokaustu.
W tym dniu nie tylko upamiętniamy Ofiary – wielunianki i wielunian żydowskiego pochodzenia, ale również przestrzegamy przed skutkami szerzenia nienawiści. Auschwitz nie spadło z nieba! Pamiętajcie! Zanim doszło do zbrodniczych czynów, na początku zawsze było słowo i przyzwolenie na wykluczenie.
– fragment tekstu odczytany przez Natalię z grupy „Szlakiem Wieluńskich Żydów”
Uczestnicy spotkania złożyli pod pomnikiem kwiaty w barwach narodowych i zapalili znicze, symbolizując tym samym, że Wieluń pamięta o swojej historii i o tych, którzy ją współtworzyli. Pamięć o tych tragicznych wydarzeniach jest nie tylko hołdem dla ofiar, ale także przestrogą dla przyszłych pokoleń, by nigdy nie dopuścić do powtórzenia się podobnych tragedii.
fot. Gmina Wieluń