W niedzielę, 20 sierpnia, w ogrodzie przy kościele pobernardyńskim przy ulicy Ewangelickiej odbył się klimatyczny koncert plenerowy „Vocalissimo”.
Operowe portrety” zorganizowany przez MZW. Był to już drugi koncert zorganizowany w tym charyzmatycznym miejscu, pierwszy po wykupie kościoła od gminy ewangelicko-augsburskiej w grudniu 2022 roku przez gminę Wieluń. Słowo przed koncertem do zebranych na placu słuchaczy skierowali burmistrz Wielunia Paweł Okrasa i dyrektor Muzeum Ziemi Wieluńskiej Jan Książek.
W koncercie z programem arii i duetów operowych wystąpili: Monika Radecka – sopran, Wiktoria Wojdyła- mezzosopran, Michał Ryguła – tenor, Mirella Malorny – fortepian, Ewa Kafel – słowo o muzyce. W klimat podzielonego na trzy części koncertu wprowadziła słuchaczy bardzo tajemniczo Ewa Kafel i Monika Radecka, która zaśpiewała arię (modlitwę Desdemony) z opery Giuseppe Verdiego „Otello”.
Część I koncertu to aria Alfreda (śpiewa Michał Ryguła) i słynne „Libiamo” (śpiewają Michał Ryguła i Monika Radecka) z opery „Trawiata” G. Verdiego oraz aria Dalili (Wiktoria Wojdyła) z opery „Samson i Dalila” Camilla Saint- Saensa.
W części II koncertu artyści zaprezentowali: słynną arię Liu (Monika Radecka) z opery G. Pucciniego „Turandot”, arie Belle nuit (Wiktoria Wojdyła, Monika Radecka) i słynną Barkarolę z opery „Opowieści Hoffmanna” J. Offenbacha (Wiktoria Wojdyła), ponadto arię księcia „Kobieta zmienną jest” z opery „Rigoletto” G. Verdiego (Michał Ryguła) i słynną Habanerę z opery „Carmen” G. Bizeta (Wiktoria Wojdyła)
Część III koncertu to czas muzycznych niespodzianek. Niespodzianką była operetka „Zemsta nietoperza” J. Straussa, w której Monika Radecka wykonała czardasza i wspólnie z Michałem Rygułą arię z zegarkiem. Hitem okazała się zaśpiewana na zakończenie koncertu pieśń neapolitańska „O sole Mio” w wykonaniu Wiktorii Wojdyły, do której dołączył Michał Ryguła i Monika Radecka, było, więc solo, duet i trio. Ten utwór artyści zaśpiewali także na bis.
W trakcie bezpłatnego koncertu odbyła się zbiórka datków na renowację biurka należącego dawniej do pastora parafii ewangelickiej w Wieluniu Henryka Wendta, wielkiego patrioty, lokalnego społecznika, człowieka, który nigdy nie zaparł się swojej polskości, mimo szykan niemieckich władz okupacyjnych. Każdy z słuchaczy miał szansę wspomóc godne upamiętnienie tej bardzo ważnej dla Wielunia postaci.
Koncert urzekł publiczność a wołaniom o bis nie było końca. Spotkanie zakończyło zwiedzanie wystawy „Wieluń miastem pokoju i pojednania” przygotowanej przez Muzeum Ziemi Wieluńskiej we wnętrzu kościoła, który swoja opieką merytoryczną objęło Muzeum Ziemi Wieluńskiej.
Zofia Białas/kultura.wielun.pl