W Muzeum Ziemi Wieluńskiej, w przeddzień 82. rocznicy upamiętniającej wybuch II wojny światowej, odbył się wzruszający wieczór pamięci.
Na spotkanie w muzeum harcerze z 5. Wieluńskiego Szczepu „Piątka” wraz z Muzeum Ziemi Wieluńskiej zaprosili świadków dramatycznych wydarzeń, które miały miejsce w dniu 1 września 1939 roku. Wśród zaproszonych gości tych, którzy mieli szczęście, że udało się wtedy przeżyć, znaleźli się: Zofia Burchacińska, Henryk Strózik, Józef Stępień i Eugeniusz Misiak.
Każdy ze świadków opowiedział swoją historię związaną z największą tragedią w dziejach Wielunia. Świadkowie opowiedzieli o tym, jak nagle runęło niebo nad Wieluniem i okolicami i jak zapamiętali bombardowanie miasta o godzinie 4:40. W „wieczorze pamięci” wspominali tych mieszkańców, którzy nie mieli szczęścia i zginęli w wyniku celowego bombardowania obiektów cywilnych przez niemieckie lotnictwo.
1 września 1939 roku łuna nad unicestwionym, pełnym rozpaczy miastem widoczna była z odległości wielu kilometrów. Niemieckie lotnictwo, przeprowadzając atak bombowy na Wieluń, zrzuciło łącznie 380 bomb, od których siły rażenia i pod gruzami zginęło ok. 1200 osób, w tym dzieci i chorych, znajdujących się w oznakowanym czerwonym krzyżem szpitalu pw. Wszystkich Świętych. W Wieluniu nie było wojska, to był celowy atak na bezbronną ludność, mający na celu ludobójstwo i eksterminację.
Wspomnienia gości wieczoru pamięci obejmowały nie tylko sam poległy pod gruzami Wieluń ale także Wydrzyn pod Czarnożyłami, Ożarów oraz inne okoliczne miejscowości. Goście opowiadali także w jaki sposób próbowali przetrwać okres okupacji, jak radzili sobie z głodem i chorobami. Opowiadali również jak próbowano sobie wspólnie pomagać i ratować bliskich przed hitlerowcami.
W dzisiejszych czasach szczególnie trzeba dbać o pamięć tych tak tragicznych wydarzeń, gdy ginęły niewinne istnienia, aby zapobiegać im w przyszłości, aby kolejne pokolenia nigdy nie doświadczyły tak wielkiego cierpienia i upodlenia. Dla harcerzy i przybyłych gości w muzeum była to poruszająca opowieść ukazująca tragedię wojny. Co wrażliwsze osoby przeżywały te historie razem ze świadkami nie kryjąc swoich łez.
1 września 1939 roku to data, która zmieniła świat na zawsze. O godzinie 4:40 nie wolno zapomnieć, aby to co spotkało Wieluń, a później wiele innych miejscowości w Polsce i na świecie, nigdy się już nie powtórzyło. Trzeba pielęgnować pamięć i przekazywać następnym pokoleniom obraz tragedii bestialsko napadniętego tej nocy, bezbronnego Wielunia.
Wieluńscy harcerze przed wieczornym spotkaniem obejrzeli multimedialną wystawę „Świadkowie mówią… Wieluń 1 września 1939” co w połączeniu z opowieściami świadków dało im prawdziwy obraz wojny za co serdecznie i ze wzruszeniem gościom dziękowali. Wstrząsające losy pochodzącego z miejscowości Wydrzyn Eugeniusza Misiaka można przeczytać w naszym artykule pod linkiem – tutaj.
