Kultura | Edukacja | Kronika 112 Sport i rekreacja | Inwestycje

Społeczność

Reklama

Reklama

Jesteś zainteresowany zareklamowaniem się w naszym serwisie?
Sprawdź dostępne możliwości współpracy!

Oferta reklamowa

Kontakt

Masz ciekawy temat? A może jakieś pytania?

Kontakt

Dramatyczna akcja i szczęśliwy finał. Śmigłowiec wypatrzył zaginionego 81-latka

8 grudnia 2025 | Służby

W Chorzynie zakończyła się pełna napięcia i emocji akcja poszukiwawcza 81-letniego mieszkańca.

81-latek 7 grudnia około południa wyszedł z domu na krótki spacer i przepadł bez śladu. Zwykłe wyjście do pobliskiego lasu stało się początkiem kilkudziesięciu godzin niepewności i rosnącego niepokoju.

Gdy mężczyzna nie wrócił do domu, a kontakt z nim urwał się zupełnie, rodzina zaalarmowała policję, obawiając się najgorszego. Od tej chwili rozpoczął się wyścig z czasem.

Zakończyły się poszukiwania zaginionego 81-latka z miejscowości Chorzyna. Mężczyzna 7 grudnia około godziny 12:30 wyszedł z domu na spacer do pobliskiego lasu i nie powrócił. Po dłuższej nieobecności zaniepokojona rodzina zgłosiła funkcjonariuszom z wieluńskiej komendy zaginięcie mężczyzny.

Policjanci natychmiast przy wsparciu innych służb prowadzili szeroko zakrojone poszukiwania zaginionego. Sprawdzano okoliczne tereny leśne, pola, rejony stawów. Dzisiaj do działań zaangażowano również śmigłowiec z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. W trakcie prowadzonych poszukiwań mężczyzna został odnaleziony na terenie leśnym w miejscowości Krzętle.

Zaginionego wypatrzyła załoga śmigłowca biorącego udział w poszukiwania. Mężczyzna był wyraźnie zziębnięty, dlatego natychmiast na miejsce wezwano zespół ratownictwa medycznego. Dziękujemy wszystkim służbom i osobom za zaangażowanie w poszukiwania.

– relacjonuje rzecznik prasowy KPP w Wieluniu asp. sztab. Katarzyna Grela

Tak zakończyła się historia, która mogła przerodzić się w tragedię. Dzięki zaangażowaniu wielu służb i determinacji osób biorących udział w poszukiwaniach senior wróci do swoich bliskich.

Mieszkańcy Chorzyny mogą odetchnąć z ulgą a rodzina mężczyzny znów ma przy sobie kogoś, o kogo przez długi czas drżała z niepokoju.

To wydarzenie przypomina, jak delikatne jest ludzkie życie i jak ogromne znaczenie ma szybkie działanie, współpraca i nadzieja, która nie gaśnie nawet wtedy, gdy wydaje się, że z każdą chwilą jest jej coraz mniej.

Nadal trwają poszukiwania 73-letniego mieszkańca gminy Osjaków Stefana Papisa. Pisaliśmy o tym: tutajtutaj.

źródło: KPP w Wieluniu

Reklama Salon optyczny Jacek w Wieluniu
Copyright © 2017-2025 Kocham Wieluń