To miała być zwyczajna interwencja, jakich w gminie Osjaków zdarza się wiele.
Zgłoszenie dotyczyło nietrzeźwego mężczyzny leżącego przy wjeździe na posesję. Policjanci, którzy 5 listopada pojechali na miejsce, spodziewali się jedynie pomóc pijanemu człowiekowi i zapewnić bezpieczeństwo zgłaszającemu. Szybko jednak okazało się, że sytuacja przybrała zupełnie inny obrót.
5 listopada 2025 roku policjanci z komisariatu w Osjakowie zostali skierowani na interwencję do jednej z miejscowości na terenie gminy. Zgłaszający poinformował, że na wjeździe do jego posesji leży nietrzeźwy mężczyzna. Na miejscu policjanci potwierdzili zgłoszenie. Na wjeździe leżał pijany 52-latek.
Podczas legitymowania uczestników interwencji funkcjonariusze sprawdzili ich dane w policyjnych systemach informatycznych. Wówczas wyszło na jaw, że zgłaszający, 47-letni mieszkaniec gminy Osjaków, jest poszukiwany do odbycia zastępczej kary pozbawienia wolności. Mężczyzna został natychmiast zatrzymany.
Na miejsce wezwano również załogę pogotowia ratunkowego, jednak 52-latek odmówił udzielenia mu pomocy medycznej. Podczas interwencji obaj mężczyźni byli agresywni i wulgarni wobec policjantów.
Znieważali ich słowami wulgarnymi oraz grozili pozbawieniem życia, próbując w ten sposób zmusić funkcjonariuszy do odstąpienia od czynności służbowych. W związku z takim zachowaniem drugi z mężczyzn również został zatrzymany. Obaj trafili do policyjnej celi.
– informuje oficer prasowy wieluńskiej policji asp. sztab. Katarzyna Grela
Następnego dnia obaj usłyszeli zarzuty znieważenia funkcjonariuszy publicznych oraz zmuszania ich groźbą do odstąpienia od czynności służbowych. Grozi im za to kara do trzech lat pozbawienia wolności. Dodatkowo 52-latek odpowie za nieobyczajny wybryk, którego dopuścił się podczas interwencji.
Po przesłuchaniu 47-latek został przewieziony do zakładu karnego, gdzie odbędzie zasądzoną wcześniej karę. Ironią losu jest to, że to on sam wezwał policję chcąc zgłosić problem z pijanym mężczyzną pod swoim domem, ostatecznie sam zakończył wieczór za kratkami.
źródło: KPP w Wieluniu
