W piątek, 11 lipca, około godz. 6:30, dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Wieluniu otrzymał zgłoszenie, które wywołało natychmiastową reakcję służb ratunkowych.
Z informacji przekazanych przez zgłaszającego wynikało, że na terenie miejscowości Ożarów w gminie Mokrsko, w jednym ze stawów znajduje się zatopiony samochód osobowy.
11 lipca, w godzinach porannych, dyżurny wieluńskiej komendy otrzymał zgłoszenie dotyczące znalezienia zanurzonego w stawie auta na terenie miejscowości Ożarów w gminie Mokrsko. Na miejsce natychmiast skierowano służby: policjantów i strażaków.
Auto zostało wyciągnięte z wody, to osobowy Volkswagen Lupo. W pojeździe nikogo nie było. Obecnie trwają czynności mające na celu dotarcie do właściciela pojazdu. Mundurowi ponadto ustalają, w jakich okolicznościach auto znalazło się w stawie.
Na miejscu obecna jest również grupa wodno-nurkowa z Państwowej Straży Pożarnej w Sieradzu, która szczegółowo sprawdza zbiornik wodny.
– relacjonuje rzecznik KPP w Wieluniu asp. sztab. Katarzyna Grela
W związku z nietypowym znaleziskiem, rozpoczęto dochodzenie mające na celu ustalenie właściciela pojazdu oraz wyjaśnienie, w jaki sposób samochód znalazł się w stawie. Policjanci prowadzą intensywne działania wyjaśniające.
Na miejscu działa również specjalistyczna grupa wodno-nurkowa z Państwowej Straży Pożarnej w Sieradzu. Nurkowie dokładnie przeszukują dno zbiornika wodnego, by upewnić się, że w stawie nie znajdują się inne przedmioty mogące mieć związek ze sprawą lub, co ważniejsze, osoby poszkodowane.
Na tę chwilę nie wiadomo czy doszło do przestępstwa, nieszczęśliwego wypadku, czy też pojazd został porzucony celowo. Śledczy nie wykluczają żadnej z hipotez.
źródło: KPP w Wieluniu
