W czwartek, 21 stycznia, dyżurny wieluńskiej policji otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym w Mierzycach.
Pijany 24-latek kierując seatem wjechał w ogrodzenie przydrożnej posesji oraz słup energetyczny a następnie uciekł z miejsca zdarzenia.
21 stycznia 2021 roku o godzinie 19:55 dyżurny wieluńskiej jednostki otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym, do którego doszło w Mierzycach na ul. Wieluńskiej.
Skierowani na miejsce mundurowi z „drogówki” ustalili, że kierowca seata na łuku drogi nie dostosował prędkości do warunków ruchu, stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w ogrodzenie przydrożnej posesji oraz w słup energetyczny.
Z relacji świadka wynikało, że kierowca wysiadł z samochodu i uciekł z miejsca zdarzenia. Funkcjonariusze szybko ustalili i zatrzymali kierowcę seata. Mężczyzna został namierzony przez mundurowych nieopodal swojego miejsca zamieszkania, był kompletnie pijany.
Badanie alkomatem wykazało, że miał ponad 2,7 promila alkoholu w organizmie. Noc spędził w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości.
– informuje oficer prasowy KPP w Wieluniu st. asp. Katarzyna Grela
Za przestępstwo to 24-latkowi grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz kierowania pojazdami oraz wysoka grzywna a także mężczyzna odpowie przed sądem za wykroczenie spowodowania kolizji.
źródło: KPP w Wieluniu