5 kwietnia w godzinach wieczornych, w jednej z miejscowości na terenie gminy Biała, jeden z mieszkańców zawiadomił dyżurnego wieluńskiej komendy, że był świadkiem najprawdopodobniej porzucenia psa.
Na miejsce natychmiast zostali skierowani policjanci z Komisariatu Policji w Białej.
Mundurowi ustalili, że 41- latek widział, jak z przejeżdżającego przez miejscowość samochodu wypuszczono psa. Natychmiast po tym jak zwierzę opuściło pojazd siedzący za kierownicą mężczyzna odjechał pozostawiając zwierzę na pastwę losu. Wszystko wskazywało na to, że doszło do porzucenia zwierzęcia.
Świadek zdarzenia zdążył spisać numery rejestracyjne tego samochodu i przekazał je policjantom. Mundurowi natychmiast zajęli się tą sprawą. Dzięki szybkiej reakcji policjantów ustalono nieodpowiedzialnego właściciela porzuconego zwierzęcia.
Okazał się nim być 69-letni mieszkaniec powiatu wieluńskiego. Mężczyzna został zatrzymany następnego dnia po zdarzeniu.
– poinformowała rzecznik prasowy KPP w Wieluniu Katarzyna Grela
Zgodnie z prawem porzucenie zwierzęcia przez właściciela, bądź przez inną osobę, pod której opieką zwierzę pozostaje jest jedną z form znęcania się nad zwierzętami.
Dlatego też gdy dzielnicowy oraz kryminalni z Komisariatu Policji w Białej zatrzymali 69-latka to mężczyzna usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzęciem. Mężczyzna się tłumaczył, że pies w ostatnim czasie go zdenerwował robiąc szkody w gospodarstwie. Dlatego też postanowił się go pozbyć.
Za tego typu przestępstwo grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
źródło: KPP w Wieluniu