14 czerwca 2020 roku mija 80 lat od wywozu pierwszych polskich więźniów, pierwszego masowego transportu Polaków do KL Auschwitz.
Skazani na Auschwitz to 728 więźniów politycznych, mężczyzn pochodzących głównie z terenów Polski południowej (Kraków, Rzeszów, Zakopane, Nowy Sącz, Tarnów, Przemyśl, Sandomierz) osadzonych w tarnowskim więzieniu w ramach akcji AB.
Kolejny transport polskich więźniów (314 mężczyzn) przybył do Auschwitz 20 czerwca z Wiśnicza. Do marca 1942 roku przeważającą część więźniów Auschwitz stanowili Polacy.
Myśl o utworzeniu obozu koncentracyjnego na terenach polskich zrodziła się w grudniu 1939 roku we Wrocławiu w Urzędzie Wyższego Dowództwa SS i Policji Politycznej. Miejscem wybranym na obóz był teren po dawnych koszarach artyleryjskich w Oświęcimiu, który Niemcy zajęli w X 1939 roku. Obóz miał na celu rozwiązanie kwestii przepełnionych po masowych aresztowaniach więzień i już przepełnionych obozów na terenie Rzeszy Niemieckiej.
Dyskusje na temat jego otwarcia trwały do kwietnia 1940 roku. Decyzja o lokalizacji zapadła 27 kwietnia. O wyborze miejsca zadecydowały: dobre połączenie Oświęcimia z Górnym Śląskiem i GG, oddalenie koszar od miasta, istniejąca infrastruktura umożliwiająca szybkie otwarcie obozu.
Zbrodnicza działalność KL Auschwitz rozpoczęła się w czerwcu 1940 roku. Nie było to przypadkowe. Zadecydowała o tym tocząca się wojna na Zachodzie Europy, kiedy opinia światowa zajęta ofensywą niemiecką na froncie zachodnim nie interesowała się sytuacją w okupowanej Polsce. A tu: rozpoczęła się eksterminacja wszystkich podejrzanych o wrogi stosunek do III Rzeszy, słynna Akcja AB skierowana przeciw polskiej inteligencji, działaczom społecznym.
Początkowo w ramach akcji AB wszyscy podejrzani mieli być natychmiast rozstrzeliwani by nie obciążać przepełnionych więzień i obozów. Jednakże bardzo szybko, około 20 tys. uwięzionych zostało deportowanych najpierw do Sachsenhausen i innych obozów na terenie Niemiec, potem do Auschwitz. Wśród tych ostatnich znaleźli się więźniowie z Tarnowa, wyselekcjonowani spośród 911 osadzonych w miejscowym więzieniu w 1940 roku.
Selekcję połączoną z dezynfekcją odzieży i kąpielą w żydowskiej łaźni przeprowadzono 13 czerwca. W transporcie, który wyruszył z tarnowskiego dworca kolejowego 14 czerwca znaleźli się członkowie ruchu oporu, działacze polityczni i społeczni, duchowni katoliccy, 20 Żydów i złapani podczas nielegalnego przekraczania granicy.
Na przyjęcie pierwszego polskiego transportu oczekiwało w nowo otwartym hitlerowskim obozie zagłady KL Auschwitz 30 więźniów niemieckich, kryminalistów przywiezionych 20 maja z KL Sachsenhausen, przeznaczonych do pełnienia funkcji kapo i blokowych, oznaczonych numerami 1 – 30.
Oczekiwało również 40 więźniów z KL Dachau (1 niemiecki kapo i 39 polskich nadzorowanych więźniów, głównie gimnazjalistów z Łodzi) przywiezionych 29 maja do budowy zewnętrznego ogrodzenia wokół terenu obozu, wycofanych po przybyciu polskich więźniów z powrotem do KL Dachau.
Zmiany w składzie więźniów w Auschwitz nastąpiły w kwietniu 1942 roku z chwilą podjęcia przez władze III Rzeszy decyzji o ostatecznym rozwiązaniu kwestii żydowskiej. Od tej chwili Auschwitz stał się obozem masowej eksterminacji Żydów.
Więźniów z 1 polskiego transportu więźniów z Tarnowa upamiętniono pomnikiem. Autorem pomnika jest Otto Schier. Pomnik został odsłonięty w Tarnowie na placu Więźniów KL Auschwitz 14 czerwca 1975 roku. Pamięci ofiar 1 transportu (wymienione wszystkie nazwiska) i wszystkich kolejnych transportów wywiezionych z Tarnowa do KL Auschwitz został także poświęcony obelisk odsłonięty na peronie nr 1 Tarnowskiego Dworca Głównego 14 czerwca 2010 roku.
Umieszczony na obelisku napis: „14 czerwca 1940 roku z rampy dworca PKP Niemcy deportowali do konzentrationslager Auschwitz 728 więźniów politycznych przetrzymywanych w tarnowskim więzieniu. Stali się oni pierwszymi ofiarami najtragiczniejszej w dziejach świata obozu zagłady, w którym hitlerowcy zamordowali półtora miliona ludzi różnych narodowości. W latach 1940 – 1943 z Tarnowa do KL Auschwitz wywieziono w 50 transportach 7 tysięcy więźniów. Część ich pamięci. Tarnów 14 czerwca 2010 r.” przypomina tamte wydarzenia.
Z pierwszego transportu ocalało ok. 200 więźniów. O ich losach opowiada film dokumentalny „Koledzy. Portrety pamięci”. Autorką scenariusza i reżyserem filmu jest Gabriela Mruszczak.
Zofia Białas/kultura.wielun.pl
fot. Tarnowskiego Centrum Informacji